Ruiny miasta

Nikt nie wie, jakim cudem właśnie tutaj zachowały się te przedziwne ruiny. Z pozoru wydają się być zwyczajnym zlepkiem porozrzucanych tu i ówdzie kamieni, jednak jeśli dalej zagłębi się w ich labirynt, można odnaleźć w nim pewną logikę. Posklejane starą zaprawą murarską kupki nagle stają się pozostałościami po ścianach domów, a leżący daleko za nimi, za szczątkami ogrodzenia, cylinder, starym kominem elektrowni atomowej. Promieniowanie, głównie przez zakopane w ziemi radioaktywne odpadki, jest niemal nie do zniesienia...