Rangi i Grupy

Grupy:

Mafia
Szare eminencje Arenowego światka. Od dżentelmenów przychodzących porozmawiać o interesach przy ćmiącym się cygarze po dealerów narkotyków znajdowanych zasztyletowanych w rynsztokach, bo naboje przecież drogie...

Wojownicy
Wojownicy z różnych miejsc i przyczyn, spotykający się by walczyć o sławę i pieniądze, których w najtrudniejszych czasach potrzebuje każdy... I nie zawaha się przed niczym, by je zdobyć. Na Arenie obowiązuje tylko jedna reguła - jeśli masz przewagę, wykorzystaj ją.

Mieszkańcy
Niektórzy zarabiają na życie w nieco bardziej legalny sposób... Prawdopodobnie. Prostytutki, handlarze żywnością i przedmiotami codziennego użytku, złodzieje i kłusownicy - wszyscy nieangażujący się zanadto w działalność na Arenie. Bezpieczniejsze, choć żyjące w biedzie szaraczki - choć nie wiadomo, kto się między nimi kryje.

Bestie
Nie do końca ludzie, nie do końca zwierzęta, żyjące w cieniu wielkiego miasta mutanci lub zapadli na chorobę popromienną. Niektórzy uciekli do lasu, by żyć razem ze zwierzętami, niektórzy oszaleli. Jeszcze inni, mimo swoich mankamentów, starają się żyć normalnie, choć jedno wiedzą na pewno - nigdy nie zostaną do końca zaakceptowani.

Politycy
W teorii rządzący miastem, naprawdę marionetki w rękach mafiozów. Często zagubieni we własnych umysłach, nie wiedzą, jak kontynuować dzieło swoich poprzedników w skłóconym, przekupnym rządzie. Wszędzie wokół panuje anarchia, a ich obowiązkiem jest ją powstrzymać... Niewielu jest jednak wystarczająco charyzmatycznych.

Wynalazcy
Nazywający siebie następcami dzieła swych przodków, zatopieni po uszy w zakamarkach swoich pracowni artyści i naukowcy, bardziej lub mniej nieudolnie usiłujący odbudować dawną wiedzę i życiowe udogodnienia. Zdarzają się wśród nich, tak jak wszędzie, perełki - ludzie z powołaniem, o błyskotliwych umysłach, zdolni ruszyć z miejsca zastały rozwój.

Rangi:

MAFIA

Don
Równie bezwzględni wobec wrogów, co wobec sojuszników. Pozbawieni sentymentów i moralności, swoje stanowiska często zdobywali poprzez zamordowanie poprzedniego Dona. Niewielu z nich to pozostałości starych rodów. Nie zwykli brudzić sobie rąk nazbyt intensywną pracą. Wielu z nich wystawia na Arenie swoich zawodników lub obstawia na spore sumy.

Mafijny
Stojący w różnych miejscach hierarchii "pracownik od brudnej roboty", od ochrony Dona po pozbywanie się "odpadów". Jest wiele przyczyn, by wstąpić do mafii, ale tylko jedna by z niej wystąpić...

Pies
Zbyt słabi, by wstąpić do mafii, błąkający się na jej obrzeżach i wykonujący prace, do których nie zniża się nikt inny - to Psy. Traktowani jak zwierzęta, od chorobliwie wiernych Donowi po potencjalnych zdrajców, do ludzi, którzy innego sposobu zarobku znaleźć nie potrafili.

WOJOWNICY

Weteran
Znany wszystkim, od barmana po szefów mafii. Czarny koń większości walk, uwielbiany przez publiczność, nigdy nie zawodzący jej oczekiwań, ale czy tylko to? Jedni z najbardziej pożądanych współpracowników, są zarazem jednymi z najbardziej narażonych na atak. [i]Nie wszystkim odpowiada, że jesteś znany. Może na Arenie zabiłeś czyjegoś ojca, brata, siostrę? Dla niektórych pozostaniesz tylko mordercą i marionetką w rękach tych, którzy cię wykupią.[i/]

Wojownik
Uznany w walkach, choć pewnie odrobinę niedoceniany, pozbył się haniebnego tytułu worka treningowego, jednak wciąż czeka go wiele pracy, by zostać kimś więcej. Często łapie się roboty w mafii, by dorobić do skromnego honorarium niedoświadczonego Wojownika.

Mięso armatnie
Pieszczotliwie zwane workiem treningowym, zazwyczaj spisywane na straty w walkach przeciwko bardziej doświadczonym. Choć pełni woli walki, rzadko przechodzą próbę Areny, kończąc jako niechlubna kupka zakrwawionych szmat na brudnym piasku. Jeśli jednak nie, nagrodą za sukcesy w walce, prócz cennych jak nigdy żywności i innych materiałów, są korzystne układy i znajomości oraz awans społeczny.

Łowca talentów
Tak samo potrzebny na Arenie, co wszyscy inni - w końcu bez porządnych Łowców talentów, gra nie mogłaby się toczyć. Metody pozyskiwania zawodników są różne; od grzecznych zaproszeń ludzi z wyjątkowymi umiejętnościami po niewolnictwo i porwania - niby nielegalne, ale nadal istniejące. Kto by się nim przejmował, skoro zapewnia zabawę tłuszczy? Łowcy są przebiegli, a twarze zmieniają jak rękawiczki.

MIESZKAŃCY

Mieszkaniec miasta
Szarzy ludzie, o różnych - uczciwych i mniej - profesjach i zajęciach. Często przychodzą na Arenę lub w jej okolice, by oderwać się od ciężkiej codzienności lub spróbować swojego szczęścia.

Wojownik o moralność
W pewnych kręgach zwany także Świętym Niedopchniętym, występujący równie rzadko co sprawiedliwi w niektórych częściach Biblii. Sprzeciwia się idei Areny i otwarcie (jeśli tylko starcza mu na to odwagi lub braku instynktu samozachowawczego) niemoralnym działaniom mafii. Często gromadzi wokół siebie grupy ludzi o podobnych poglądach, jednak nie trafiła się jeszcze taka z siłą przebicia wystarczającą, by cokolwiek zdziałać. Kto wie?

Łowca
Zwany też kłusownikem, banitą i ogólnie pojętym wyrzutkiem społeczeństwa. Utrzymuje się z polowania na dzikie zwierzęta, co wymaga ogromnej ilości uwagi lub głupoty. Albo desperacji - większość z nich posiada wszystkie trzy.

BESTIE
Resocjalizowani
Usiłujący żyć w społeczeństwie - najczęściej zmutowani niewidocznie, o delikatnie nieludzkich cechach lub chorobie popromiennej we wczesnym stadium. Zazwyczaj opluwani przez resztę świata pariasi, niechciani, bezdomni. Tylko przez nieustającą walkę, zarówno fizyczną, jak i na słowa, mogą wywalczyć sobie odrobinę szacunku. Spora część z nich żyje w slumsach.

Dzicy
Prawdziwy powód, dla którego większość mieszkańców miasta boi się wejść do lasu. Dzicy żyją razem ze zwierzętami lub innymi, podobnymi sobie. Często atakują tych, którzy ośmielili się naruszyć ich teren, tworząc własną społeczność na obrzeżu miasta. Wbrew plotkom, nie zapomnieli ludzkiego języka ani obyczajów - w końcu większość z nich urodziła się w mieście - wyglądem jednak znacznie różnią się od tych, którzy zdecydowali się ich odizolować.

POLITYCY

Grube ryby
Znani zarówno w rządzie, jak i w półświatku mafijnym, mający największy posłuch wśród szerszej audiencji politycy tacy jak ministrowie lub wyżej postawieni senatorzy. Najczęściej skorumpowani lub niewystarczająco silni, by wyłamać się z pierścienia obietnic złożonych wyżej postawionym ludziom, z którymi nikt nie chciałby zadrzeć.

Płotki
Niżej postawieni, albo nie dość charyzmatyczni, albo zbyt strachliwi, by się wybić - przeciętne rządowe szaraczki. Zazwyczaj z mafią, w przeciwieństwie do potężniejszych znajomych, łączy ich niewiele albo nic, co sprawia, że żyją życie spokojne i na ogół dostatnie. Nieraz są to ludzie z wielkimi ideałami i zbyt małymi możliwościami, jednak częściej - zdolni poświęcić wszystko w imię sukcesu.

WYNALAZCY

Odkrywcy
Częściej korzystają ze starych notatek niż z własnych umysłów, nie można im jednak odmówić pomysłowości i przebiegłości. Mają szybkie umysły i potrafią w mig wykorzystać poddaną im ideę, jednak nie tak dobrze jak bardziej utalentowani koledzy po fachu. Są bardziej odtwórcami niż twórcami.

Wynalazcy
Prawdziwie zasługujący na swój tytuł, usiłują sami dodać coś od siebie do kultury i nauki współczesnego im świata. Nieraz im się to nie udaje, a wielu z nich zapamiętanych zostało jako nieudolni naśladowcy dawnej ery. Nieraz postrzegani są jako zamknięci w swych pracowniach introwertycy, jednak - jak każdy stereotyp - i ten bywa nieprawdziwy.

Medycy
Ktoś w końcu musi opiekować się poharatanymi szmatkami, które wracają z Areny. Medycy to godni swojego miana profesjonaliści, znający się na swoim fachu i niezbędni w mieście. Często są bardzo wszechstronnie wykształceni - od sposobów na leczenie ospy po złamane ręce i przebite płuca.